Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2010

Dystans całkowity:201.30 km (w terenie 82.00 km; 40.74%)
Czas w ruchu:08:45
Średnia prędkość:17.98 km/h
Maksymalna prędkość:46.80 km/h
Suma kalorii:21 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:22.37 km i 1h 27m
Więcej statystyk

Testy spodenek

Piątek, 30 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Cała reszta
Żonka na moją prośbę zakupiła mi spodenki z lidla za 45 ziko :) z wkładką coolmax.
Jazda troszkę wygodniejsza niż na gołym dupsku.
Ważniejsze było to że dobiłem do 200 km w miesiącu kwiecień. Niestety obowiązki rodzinne i praca nie pozwalają na razie na więcej :(

Pozdrawiam
Michał

Otomin

Wtorek, 20 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria TPK
Pośmigałem chwilkę po Otominie i pobliskich lasach TPK.
Dzięki Koledze Fludiemu :) udało się super ustawić przerzutki i teraz pięknie chodzą na podjazdach :)

TPK

Niedziela, 18 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria TPK
Znów się wybrałem na mała wycieczkę do 3Miejskiego PK i znów cholera się zgubiłem.
W 2h zamiast zrobić minimum 50km to zrobiłem tylko 35 :( Jeździłem po jakiś drużkach rozkopanych przez traktory i co chwila musiałem przenosić rower przez ścięte drzewa - normalnie tragedia.
Później jak już wjechałem na "normalne trasy" to już poszło troszkę szybciej.

Otomin i TPK

Poniedziałek, 12 kwietnia 2010 · Komentarze(1)
Kategoria TPK
Plan był inny ale jak zwykle się zgubiłem w lesie :)
Trzeba będzie zakupić GPS albo dużo tańszą alternatywę mapy TPK.

Teraz porządnie zjadłem i na siłkę poćwiczyć FBW.

Pozdrawiam
Michał

Z roboty

Sobota, 10 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Do i z pracy
Powrót z pracy inną trasą w ciągłym deszczu.

Z Gdyni do Sopotu - dalej nad plaże i BRUKOWĄ BEZNADZIEJNĄ ścieżką rowerową do Gdańska. Na koniec Sopotu ścieżka już idealna - można cisnąć ile fabryka dała.
W Gdańsku skręciłem w Gen. Hallera i prościutko do Opery Bałtyckiej dalej do dworca PKP i ul Kartuską na samą górę do domku.

Czas dłuższy bo trasa ciągle pod górkę.

W domku rower wrzuciłem od razu do wanny i lekko przemyłem. resztę posprzątam już na balkonie.

Teraz Żałoba Narodowa.
Wyrazy współczucia dla Rodzin ofiar.
[*]

Do roboty

Piątek, 9 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Do i z pracy
0500 pobudka i walka z samym sobą - jechać czy nie jechać ??
0520 Pierwszy raz w tym sezonie wyskoczyłem na rowerku do pracy.
Generalnie firmowe siodełko bez pampersa to jest tragedia - 4 litery mnie bolą jak cholera :)
Czas jazdy kolejna porażka (1h 15min) to na swoim Aspecie robiłem ten dystans w około godzinkę z małym kawałkiem (słaby czas tłumaczę sobie początkiem sezonu :)). Troszkę mi szkoda opon na asfalt, ale spłukany jestem na maxa i kendy kwesty zakupie najpóźniej na początku przyszłego miesiąca.
Muszę jeszcze pomyśleć o jakimś innym siodełku o zacięciu sportowym ale troszkę szerszym i wygodniejszym.

Pozdrawiam wszystkich miniętych rowerzystów. :)

Kolejne testy

Środa, 7 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Cała reszta
Dzisiaj miałem pojeździć dłużej na swoim rowerku. Niestety Żonka wróciła późno z pracy i tak wyskoczyłem na troszkę (już zimno było) - chciałem poćwiczyć szybkie krótkie podjazdy - :) :) generalnie tragedia. Czego można oczekiwać od amatora :)
Na koniec podniosłem sztyce 2 cm wyżej bo jadąc odnoszę wrażenie jakbym rower pożyczył od młodszego brata. Przetestuję wysokość jutro albo w piątek.

Pozdrawiam

Otomin

Niedziela, 4 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria TPK
Na razie nie mam licznika także podaje wartości (km) tylko z bikemap.